Wesele w Hotelu Kurpia Arte w Nowogrodzie  

Jednym z ciekawszych miejsc jakie ostatnio odwiedziliśmy był hotel Kurpia Arte. Znaleźliśmy się w tym miejscu, ponieważ Ewa i Jakub postanowili właśnie tam zorganizować swoje plenerowe wesele a dokładnie pod ogromną wiatą znajdującą się bezpośrednio za hotelem w otoczeniu urokliwego odkrytego basenu.

Zaczynając od początku.

 Z Ewą zapoznaliśmy się na targach ślubnych (których była organizatorką) w Hotelu Labirynt gdzie prezentowaliśmy swoje oświetlenie sceniczne oraz dekorację sali światłem.  Od tamtej pory utrzymywaliśmy stały kontakt i los tak chciał że właśnie my poprowadziliśmy jej wesele.

Już po pierwszym spotkaniu dotyczącym organizacji wesela  wiedziałem, że będzie to coś wyjątkowego ponieważ koncepcja Pary Młodej mocno odbiegała poza ścisłe ramy tradycyjnego wesela i głównym wyznacznikiem było wesele plenerowe.

Początkowo miało się ono odbyć na równie urokliwej działce Panny Młodej w dolinie rzeki Narwi w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Lecz po okresie 6 miesięcy szacowana liczba gości z 50 osób zmieniła się na 100 osób i trzeba było szukać nowego miejsca. W ten oto sposób znaleźliśmy najlepsze rozwiązanie czyli wiata przy hotelu Kurpia Arte.

Wesele było niesamowite pod każdym względem. Całkowicie luźna formuła wesela nieskrępowana murami sali weselnej miała wspaniały wpływ na gości. Wszyscy byli radośni i uśmiechnięci, całkowicie wyluzowani bez sztucznych zachowań i skomplikowanych układów choreograficznych ćwiczonych miesiącami. Po prostu pełna swoboda zabawy, coś pięknego.

Będziemy długo wspominać te wesele i mam nadzieje, że wracać nie tylko myślami do tego miejsca.

Może czasami warto rozważyć opcję wesela w plenerze? Polecamy wszystkim przyszłym szalonym  Parom Młodym !!!

P.S. Oczywiście wesele zakończyło się w basenie o 5 nad ranem